Czym różni się ten balsam od innych produktów dostępnych na rynku?
Balsam przynosi ulgę spierzchniętym ustom, nadaje im miękkość i przywraca je do stanu idealnego.
Skład balsamu:
Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Cera alba, Rosa Canina Fruit Oil, Mel, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Fruit, Water (Aqua), Melissa Officinalis Oil, Citral, Geraniol.
Cena: 78 zł
Testowałam już wiele balsamów do ust (kakaowy Yves Rocher, Carmex, Alterra, Nivea i wiele innych), ale ten bije wszystkie na głowę! Polecam!
Trochę mi przypomina Nuxe za którym nie przepadam, ale skoro tak chwalisz to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego produktu, bo moje usta wołają o pomstę do nieba...
OdpowiedzUsuńNie widziałam go wcześniej. :)
OdpowiedzUsuńWygląda elegancko :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak Nuxe :D
OdpowiedzUsuń